Od pewnego czasu wszystko wskazuje na to, że właścicielom serwisu YouTube nie podoba się funkcja umożliwiająca dodawanie łapek w dół. Coraz częściej słyszy się o tym, że zostanie ona w najbliższym czasie usunięta. Co to dokładnie oznacza dla użytkowników serwisu? Jakie będą prawdopodobne efekty takiego posunięcia? Dzisiaj odpowiadamy na te pytania. Zapraszamy serdecznie do lektury!
Dlaczego YouTube chce usunąć łapki w dół?
Już jakiś czas słyszy się o możliwości usunięcia łapek w dół przez właścicieli serwisu. Oficjalnie mówi się, że chodzi przede wszystkim o dobro użytkowników. Nie tylko tych, którzy filmy oglądają, ale także tych, którzy je tworzą. Zdarzało się bardzo wiele przypadków, że opublikowane video, było bojkotowane czy atakowane ogromną ilością łapek w dół. Jak można się domyślić, może to bardzo negatywnie wpłynąć na samopoczucie twórcy oraz jego mobilizację. W ten sposób podcina się mu skrzydła. Co więcej, dodawanie łapek w dół odbywa się anonimowo. Wiele osób decyduje się więc na „obdarowanie” danego youtubera takim prezentem bez konkretnego powodu. Tylko dlatego, że jest to możliwe.
Usunięcie łapek w dół… albo?
Internauci nie są zachwyceni informacją, że mogą zostać pozbawieni możliwości wyrażania swojej dezaprobaty w stosunku do filmów. Oczywiście YouTube zastanawia się również jak rozwiązać daną sytuację bez całkowitego zabierania użytkownikom tej funkcji. Pod uwagę brane są inne rozwiązania. Jednym z nich jest poproszenie każdorazowo użytkownika o uargumentowanie, dlaczego chce on użyć łapki w dół. Innym pomysłem, który został zaproponowany, jest ukrycie licznika informującego o liczbie przyznanych kciuków w górę lub w dół. Ludzie w dalszym ciągu mieliby możliwość wręczania łapek, jednak nie byłoby to widoczne dla innych osób. Jedynie dla algorytmu serwisu.